Zapewnienie pracownikom bezpieczeństwa w trakcie wykonywania powierzonej pracy to obowiązek każdego pracodawcy. Dlatego też przełożony w miejscach, gdzie jest duży poziom hałasu- musi dać swoim pracownikom zatyczki do uszu lub przynajmniej poinformować ich o konieczności ich noszenia.
Dlaczego jest do tego zobowiązany?
Po pierwsze zmuszają go do tego przepis o prawach pracowniczych. Po drugie posiadanie zatyczek do uszu na budowie lub innym głośnym miejscu pracy to element profilaktyki zdrowotnej. Po trzecie za brak zatyczek do uszu pracownicy mogą zapłacić najwyższą cenę, czyli słuch. A żadna firma ani przełożeni nie lubią dochodzić się z podwładnymi w kwestii odszkodowań pracowniczych. Po czwarte zatyczki do uszu w takich miejscach pracy stanowią element wyposażenia pracowniczego, więc formalnie powinny być na stanie firmy.
Co, by się stało, gdyby pracownicy nie mieliby zatyczek do uszu?
Po pierwsze bez zatyczek bardzo prawdopodobne, że stale bolałaby ich głowa. Po drugie hałas, którego by doświadczyli- przeszkadzałby im się skoncentrować na tym, co muszą konkretnie zrobić. Brak zatyczek do uszu mógłby być pretekstem do brania zwolnień chorobowych z powodu szkodliwych warunków pracy. A nawet mógłby otworzyć im furtkę do tego, aby zaczęli się po latach pracy ubiegać o odszkodowania.
Co prawda pracodawca nie musi mieć akurat na stanie dużej partii zatyczek do uszu. Jednak powinien przyznać każdemu pracownikowi swojej firmy niewielką sumę na ten cel. Zatyczki do uszu nie należą przecież do bardzo drogich produktów. Poza tym, gdy zamawia się je hurtowo, można ich cenę wliczyć sobie do kosztów prowadzenia firmy. A na nie jak wiadomo, przysługuje zwrot.
Jakie rozróżnia się rodzaje zatyczek do uszu?
Najpopularniejsze są zatyczki do uszu wykonane z wosku. Ich ogromnym plusem jest to, iż dają się łatwo formować, nie czuć zbyt intensywnie ich obecności w uszach. A co najważniejsze są dosyć tanie.
Równie rozchwytywane przez ludzi są zatyczki gumowe. Są bardzo praktyczne i dobrze tłumią hałasy, lecz ich podstawową wadą jest to, że za mocno uwierają i nie wpuszczają zbyt dużo powietrza do kanału słuchowego, przez co są częstą przyczyną zapaleń ucha.
Najwygodniejsze w użytkowaniu są chyba zatyczki do uszu sylikonowe. Po pierwsze dlatego, że są w miarę miękkie i nie tak łatwo je zgubić. Po drugie są plastyczne i dosyć szybko dopasowują się do kształtu kanału słuchowego ich użytkownika. Jedynym ich niuansem jest to, że dość prędko ulegają wpływowi woskowiny usznej i nie zawsze da się je wyczyścić. W związku, z czym muszą wylądować w koszu na śmieci.
Najnowsze komentarze